Skip to main content

Web Content Display Web Content Display

Skip banner

Web Content Display Web Content Display

Mateusz Dadura: Teleinformatyka i religia: Bardzo krótkie wprowadzenie

Mateusz Dadura: Teleinformatyka i religia: Bardzo krótkie wprowadzenie

 

Teleinformatyka i religia: Bardzo krótkie wprowadzenie

Historia nowoczesnej telekomunikacji sięga XIX wieku – czasów wynalazków takich jak telegraf i telefon. W wieku XX do technologii porozumiewania się na odległość dołączyły radio i telewizja, zaś pod koniec stulecia wszechobecne już komputery osobiste połączyła globalna sieć zwana internetem.

30 kwietnia 1993 roku za sprawą Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych (CERN) światu udostępniona została technologia WWW (World Wide Web), dzięki której zdalna wymiana informacji przeżyła prawdziwą rewolucję. Rozkwitła teleinformatyka, umożliwiając łatwiejszy dostęp do różnorodnych treści z całego świata dzięki wygodnym łączom, z których korzystamy obecnie. Sieć internetowa znalazła szereg zastosowań; jest wykorzystywana do komunikacji, handlu, działalności edukacyjnej czy rozrywkowej.

Nowe środki komunikacji i przekazu okazały się pomocne także grupom wyznaniowym, stając się powszechnym elementem współczesnej religijności. Obok telewizji i radia, istotne miejsce w procesie nauczania religijnego (teleewangelizacji) zajął sprzęt multimedialny – komputery i smartfony. Ich obecność w połączeniu z siecią wpłynęła na dotychczasową formę komunikacji i propagowania poglądów. Życie społeczne uległo globalizacji, co wymusiło adaptację do rzeczywistości, skoncentrowanej w dużej mierze wokół nowej technologii.

 

Rola internetu i oprogramowania użytkowego w życiu codziennym wspólnot

Wraz z rozwojem sieci rozwinął się pokaźny wachlarz narzędzi przydatnych w organizacji pracy, co wpłynęło pozytywnie na działalność wspólnot religijnych. Rezultatem kontaktu grup wierzeniowych z nowym medium było ukształtowanie się religijnej gałęzi internetu, bogatej w artykuły, teksty świętych ksiąg i treści multimedialne.

Już badania przeprowadzone w 2006 roku wykazały pozytywny (choć nie pozbawiony obaw) stosunek protestanckich pastorów w Stanach Zjednoczonych do tego medium. Internet w kontekście działalności misyjnej miał być wykorzystywany głównie do korespondencji mailowej, poszerzania wiedzy przydatnej do głoszenia kazań oraz studiowania Pisma Świętego (Wyche i in. 2006, s. 202-203, 205-207). Ci sami badani przyznali, że posługują się programami komputerowymi w celu lepszej organizacji pracy – w szczególności do tworzenia prezentacji multimedialnych (Tamże, s. 203-205).

 

Religia i cenzura w internecie – studium przypadków

Pojęcie cenzura stosowane jest w Stanach Zjednoczonych w kontekście filtrowania treści uważanych za antyreligijne lub niemoralne. Określone treści internetowe mogą być blokowane w celu ochrony dzieci przed hipotetycznymi zagrożeniami czyhającymi w sieci. Usługobiorcy (rodzice lub opiekunowie dzieci) sami zgadzają się w umowie na warunki operatora, informującego ich o ograniczeniach, które w danym wypadku wydają się pożądane zgodnie z chrześcijańską wizją bezpiecznego internetu – o czym świadczy uwydatnianie ich w opisach usług (Willard, 2002, s. 11-23).

W badaniach z 2002 roku Nancy Willard (Tamże) opisuje funkcjonowanie na rynku amerykańskim dostawców usług sieciowych (ISP), oferujących w swoich pakietach blokadę potencjalnie niepożądanych treści dla rodzin chrześcijańskich. Omawiany przypadek dotyczy filtrowania na poziomie usługodawcy – to od niego (nie zaś od użytkownika) zależy, które treści są monitowane i dodawane do listy niedostępnych (są one pomijane w wyszukiwarkach internetowych i/lub niemożliwym jest dostać się na nie bezpośrednio przez link). Nie ma potrzeby konfiguracji oprogramowania bezpośrednio na każdym urządzeniu/routerze, ponieważ zapora ta ma charakter globalny (działa dla wszystkich osób korzystających z danej sieci). Wśród najczęściej blokowanych elementów znajdują się strony z materiałami uznawanymi za perwersyjne (poruszającymi temat seksualności - w tym homoseksualności - przedstawiającymi nagość lub mającymi charakter pornograficzny). Blokowane są również treści propagujące działania uważane za nielegalne lub niebezpieczne (np. stosowanie substancji odurzających), lub związane z domniemanym okultyzmem i z niechrześcijańskimi ruchami religijnymi. Informacje na temat zakresu zapory z reguły umieszczono w opisach oferowanych przez dostawców usług, przy czym te ograniczają się do wskazania poszczególnych kategorii blokowanej zawartości. Do najczęściej wymienianych blokowanych fraz należą: new age, witchcraft, occult, cult (Tamże, s. 4, 9); pojawiały się także: anarchy, satanic worship, animal sacrifice, perversion (Tamże, s. 16, 22-23).

Praktyki cenzurowania wyszukiwanych treści stosowane są także w innych krajach, choć różne konteksty polityczne i religijne kształtują je w odmienny sposób. Dla odróżnienia od zdominowanych przez chrześcijan Stanów Zjednoczonych, warto skierować analityczny obiektyw w stronę Bliskiego Wschodu, a ściślej – Iranu. Po rewolucji z drugiej połowy XX wieku, kraj ten z monarchii konstytucyjnej przekształcił się w republikę islamską. Następstwem wprowadzenia prawa szariatu stały się restrykcje obyczajowe i polityczne. Iran, z perspektywy demokratycznego Zachodu, stał się państwem autorytarnym – nie dziwi zatem zapał, z jakim rząd kontroluje dostęp do treści w internecie.

Cenzura stanowi, obok propagandowej tuby, ważny oręż w walce ze zjawiskami uważanymi za szkodliwe, tzn. godzącymi w interesy rządu Iranu. Państwo korzysta w tym celu z szerokiego wachlarzu opresyjnych narzędzi. Znane jest funkcjonowanie czarnej listy linków (permanentnie blokowanych stron), przekierowywanie użytkowników na inne strony czy ograniczanie przepustowości sieci. W zapędach cenzorskich stosuje się też bardziej elastyczne metody inwigilacji, tj. filtrowanie słów kluczowych i adresów stron. W ten sposób, jeżeli w polu wyszukiwania pojawia się zakazana fraza, dostęp do treści jest automatycznie zawężany – wynik nie musi figurować nawet na czarnej liście (Bowen K., Marchant J., 2014, s. 8-11).

Spis nielegalnych treści obejmuje dziewięć kategorii w prawie karnym, z czego dwie dotyczą bezpośrednio kwestii religijno-obyczajowych. Do tych ostatnich należą materiały przeciw przyzwoitości i etyce – czyli te uznawane za obsceniczne – oraz przeciw świętościom muzułmańskim (Hashemzadegan, Gholami, 2022, s. 189-190).

 

Rynek mobilnych aplikacji duchowych

Postępująca miniaturyzacja technologii sprzyja popularyzacji urządzeń mobilnych. Wraz z poszerzaniem ram użytkowych tych urządzeń, coraz więcej twórców ogniskuje swoje wysiłki na produkcji oprogramowania pod platformy mobilne Android i iOS (Marcyński, 2016, s. 69-71). To samo spotyka aplikacje religijne/duchowe, czyli (parafrazując proponowaną przez Krzysztofa Marcyńskiego definicję) użytkowe programy komputerowe na urządzenia mobilne lub inne nośniki cyfrowe, umożliwiające szybki dostęp do wiedzy religijnej i pomocy w praktykowaniu religijności (Tamże, s. 77).

Najbardziej rozpowszechnionym rodzajem tego typu aplikacji są cyfrowe wersje świętych ksiąg i modlitewników. Gdzieniegdzie są one poszerzane o dodatkowe funkcjonalności, np. The Holy Quran – English oprócz tytułowego Koranu zawiera widżet kompasu, służący użytkownikom do określania kierunku modlitwy. Ekspansja na rynek mobilny nie ogranicza się jednak do publikowania cyfrowych wydań tekstów; w ostatnich latach  zasoby platform zasiliły produkty o bardzo różnych zastosowaniach, m. in. aplikacje do tworzenia rachunków sumienia, interaktywne programy modlitewne (Tamże, s. 74-76), narzędzia wróżbiarskie, medytacyjne czy nawet przypominające o śmierci. W zestawieniu opracowanym przez Tima Gorichanaza (2022, s. 109-112) znalazły się między innymi:

  • WeCroak: Meaning of Death – aplikacja, która przypomina użytkownikowi o śmierci za pomocą powiadomień z tematycznymi cytatami, w myśl bhutańskiego przysłowia ludowego: aby być szczęśliwym człowiekiem, należy pięć razy dziennie kontemplować śmierć (Tamże, s. 74).
  • Wisdom of the Oracle: Organizing Force – aplikacja zawierająca cyfrową talię 52 kart wróżbiarskich oraz przewodnik. Pomaga użytkownikowi interpretować zagadnienia dotyczące sensu życia lub szukać rozwiązań konkretnych problemów na podstawie odczytów z maksymalnie pięciu kart jednocześnie. Według twórców aplikacja łączy elementy I-Ching, norweskich run, tradycyjnego tarota i innych starożytnych narzędzi wróżbiarskich w święty system komunikacji.

 

Od prostego oprogramowania do systemów operacyjnych

Popyt na aplikacje użytkowe wśród wspólnot religijnych wzrasta od czasu pojawienia się komputerów stacjonarnych. Lata cyfryzacji wywołały nieobecne wcześniej zapotrzebowanie na określone produkty, takie jak  specjalistyczne oprogramowanie dla kościołów do tworzenia prezentacji multimedialnych (Wyche i in., 2006, s. 203), a nawet systemy operacyjne o religijnym przeznaczeniu. Systemy takie są zwykle adaptacjami dostępnych dystrybucji na jądrze Linuksa[[i]], którego olbrzymim walorem jest otwarto-źródłowość kodu (wszystkie jego linijki są darmowe i ogólnodostępne do wglądu i edycji), będąca reprezentatywnym elementem tego systemu i sprzyjająca modyfikacjom. Warto mieć na uwadze, że pomniejsza dystrybucja może, ale nie musi, być zmieniona względem bazy, na której została oparta. Często transpozycja ogranicza się do zmiany wyglądu lub preinstalowanego oprogramowania, czasami może jednak bardzo znacząco różnić się od „oryginału”.

Wartym uwagi projektem z powyższej kategorii jest Ubuntu: Christian Edition – stworzony przez społeczność system operacyjny domyślnie dostosowany do potrzeb chrześcijan. Jest to w istocie wzbogacona o tematyczne elementy graficzne (w postaci tapet) i programy, stworzona przez społeczność dystrybucja pochodna od Ubuntu. Zespolone z nią zostały aplikacje do filtrowania treści internetowych i studiowania Biblii czy specjalistyczne oprogramowanie dla kościołów (Ubuntu Christian Edition -- Linux For Christians, https://ubuntuce.com).

Niestety dostęp do szczegółowych danych na temat religijnych systemów operacyjnych jest mocno ograniczony – trudno oszacować liczbę autentycznych użytkowników a nawet określić samą liczbę systemów, które zostały utworzone przez społeczność.

 

Dalsza perspektywa rozwoju

Proces asymilacji nowych mediów przez grupy religijne jest stopniowy i odbywa się na różnych płaszczyznach – od wykorzystania poczty elektronicznej do kontaktu z wiernymi, przez specjalistyczne aplikacje, po systemy operacyjne. Rozwój nowych technologii wymógł na wspólnotach religijnych – w niektórych przypadkach na całych państwach wyznaniowych – ustosunkowanie się do zmian w dostępnie do informacji. Choć internet stał się wydajnym narzędziem komunikacji, szybko uświadomiono sobie, że musi podlegać nadzorowi.

Powszechna dostępność komputerów stacjonarnych i urządzeń mobilnych sprzyja przenoszeniu motywów religijnych na płaszczyznę aplikacji. Środowiska religijne nie poprzestały wyłącznie na użytkowaniu dostępnych już programów – był to raptem krok ku wykształceniu się nowej gałęzi rynku, skupionej na zaspokajaniu potrzeb ludzi wierzących. Trudno z obecnej perspektywy orzec, czy występujące wciąż na małą skalę zjawisko tworzenia religijnych aplikacji i systemów operacyjnych będzie miało duże znaczenie dla omawianych wspólnot i czy w znaczący sposób wpłynie na ich życie. Nie ulega jednak wątpliwości, że nowe technologie mocno zakorzeniły się w mentalności tych grup.

 

Bibliografia

  1. Gorichanaz T., Smartphone apps for spiritual wellness, „Open Information Science” 2022,, tom 6., nr 1, s. 109-112.
  2. Hashemzadegan A., Gholami A., Internet Censorship in Iran: An Inside Look, w: „Journal of Cyberspace Studies”, 2022, Volume 6 No. 2, s. 189-190.
  3. Bowen K., Marchant J., Internet censorship in Iran: preventative, interceptive, and reactive, 2014, s. 8-11.
  4. Marcyński K., Aplikacje mobilne jako nowa forma komunikacji społecznej i religijnej, w: „Uniwersyteckie Czasopismo Socjologiczne” 2016, nr 15, s. 69-71.
  5. Nancy W., Filtering Software: The Religious Connection, 24.02.2002.
  6. Ubuntu Christian Edition -- Linux For Christians, https://ubuntuce.com, dostęp: 07.03.2023.
  7. Wyche S., Hayes G., Harvel L., Grinter R., Technology in spiritual formation: An exploratory study of computer mediated religious communications, w: „CSCW '06: Proceedings of the 2006 20th anniversary conference on Computer supported cooperative work”, 04.11.2006, s. 202-203, 205-207.
 

[i] M. in. Sabily (wcześniej Ubuntu: Muslim Edition) lub Ubuntu Satanic Edition.


 

 

Spowiedź